Najwięcej czasu na świeżym powietrzu spędzamy latem, nie wszyscy jednak mogą wtedy wyjechać gdzieś, gdzie da się żyć wśród zieleni. Chętnie więc urządzamy sobie dodatkowy, możliwie przestronny letni salon na zewnątrz – ale w pobliżu domu.
Warto wcześniej go zaplanować i najlepiej w taki sposób, aby był płynnym przedłużeniem naszego domu lub mieszkania. O pięknych, designerskich meblach do użytku zewnętrznego już pisaliśmy; teraz zajmiemy się wyborem oświetlenia. Powinno być równie starannie zaprojektowane jak to w mieszkaniu, bo przecież ogród lub taras przez całe lato mają być naszym drugim domem. Nie poprzestajemy na jednym, centralnym źródle światła. Tak samo jak we wnętrzach, lampy outdoorowe mogą kreować przestrzeń, stwarzać nastrój, wydobywać i podkreślać to, co warte jest uwagi.
Lampa, stolik i siedzisko w jednym
Lampy mogą pełnić też inne funkcje niż ta podstawowa, oświetleniowa. Mogą stanowić bardzo efektowną dekorację – jak świetlne, plecione kosze Amfora marki Bovera. Niektóre lampy zewnętrzne od razu zaprojektowano tak, by pełniły kilka funkcji. Przykładem jest kolekcja Meridiano firmy Vibia: oświetlenie, ozdobny obiekt w przestrzeni, siedzisko, stolik kawowy – wszystko w jednym, do użycia zależnie od potrzeb. Również projekt Empty Vibia jest częścią koncepcji marki „Meble spotykają światło”. Każdy minimalistyczny, geometrycznie prosty moduł Empty gra w przestrzeni podwójną rolę: oświetlenia oraz stolika lub siedziska.
Organiczne kształty
Budujmy zatem nasze najbliższe outdoorowe otoczenie, używając wielu różnego rodzaju lamp, kładąc kolejne „warstwy” światła – dokładnie tak, jak we wnętrzu domu. Owszem, jedną silną, górną lampę warto mieć, choćby ze względów bezpieczeństwa. Ale ona też może być bardzo oryginalna – przykładem jest niezwykle długa i smukła, podłogowa Sampei marki David Groppi. Tak jak we wnętrzu punktowym światłem podkreślamy dzieło sztuki lub zakątek, które warto wyeksponować, tak samo robimy to na zewnątrz. Światło może przyciągać uwagę do nowoczesnej rzeźby, oczka wodnego, mozajki, szczególnego okazu drzewa lub kwiatu. Takim dyskretnym przewodnikiem dla oczu może być np. lampa Bamboo Vibia. Niektóre wspaniałe, nowoczesne lampy same przypominają okazy flory i doskonale się wtapiają w zieleń. Dobrym przykładem będą delikatne oprawy Brisa i Soler marki Vibia, których design zainspirowały zwieszone kielichy kwiatów-dzwonków. Do ogrodu można też wybrać lampy, wyglądające jak rośliny z kosmosu. Nocą zmienią trawnik lub oczko wodne w dzieło sztuki – jak lampy Reeds marki Artemide.
Różne funkcje, różne zadania
Mniejsze źródła światła, o niższym natężeniu, będą nam służyć na zewnątrz na wiele sposobów. Ponieważ urządzamy tam przede wszystkim strefę relaksu, unikajmy lodowatego odcienia świateł LED. Wybierzmy barwę światła ciepłą i zapraszającą. Rola małych punktów świetlnych lub niskich ozdobnych lamp (np. Break i Dots Vibia) to bezpieczne prowdzenie nas po zmierzchu: podkreślą bieg ogrodowych ścieżek, oświetlą nierówności terenu, krawędzie i schody. Znakomicie sprawdzi się w takiej roli również pełna wdzięku, ale solidna, żeliwna Kerei marki Terremoto. Lampy ścienne do użytku na zewnątrz nie tylko oświetlą dom i taras: mogą podkreślać elementy architektury i cieszyć oczy grą blasków i cieni. Świetnie to potrafią Meridiano, Empty oraz Origami Vibia.
Gdy chcesz uzyskać efekt „Wow!”
Często nawet wygodnie i ładnie urządzone tarasy oraz patia wydają nam się nudne, nie zachęcają do rozmowy i nie inspirują. Winne bywają gotowe zestawy mebli ogrodowych, które nie wyróżniają się oryginalnością. Są łatwo dostępne, więc kupują je „wszyscy”. A przecież zawsze i wszędzie warto podkreślać nasz unikalny styl i odmienny gust. Można urządzić outdoorową przestrzeń nie fabrycznym kompletem, tylko np. różniącymi się wiekiem i kształtem meblami vintage, uzupełniając je starannie dobranym przykładem nowoczesnego designu. Warto też pomyśleć o oryginalnej, przeskalowanej lampie-rzeźbie, która zupełnie odmieni otoczenie. Wybierając podłogową lampę Wind marki Vibia, przypominającą olbrzymi grzyb, efekt „Wow!” uzyskamy na pewno. Nawiązania do Natury w wyborze materiałów, chropawych strukur, ale też kojarzących się z przyrodą kształtów to jeden z silnych trendów na 2023 rok. Lampy Wind wydają się być uplecione ręcznie przez rzemieślnika ze sznurka i są w tym bardzo trendy.
Ozdobne i funkcyjne
Chcemy w pogodne dni na zewnątrz jadać, zapraszać gości na kolację i odpoczywać w długie, ciepłe wieczory. Przyda się więc solidne oświetlenie stołu. Ale może wcale nie musi to być lampa wisząca? Mocne, a zarazem nastrojowe i ciepłe światło dają lampy podłogowe Plis oraz Out Vibia. Oryginalnym pomysłem na oświetlenie przy kolacji będzie lampa Musa Note Design Studio: wygląda jak kulka światła, podana w misce na stół. Gdy zechcemy na zewnątrz pracować lub czytać, dobre, mocne światło dadzą wspomniane już Plis i Out Vibia – a jeśli zależy nam na kameralnym oświetleniu małego stolika na laptop lub książkę, sprawdzi się przenośna, lekka Mayfair Mini Vibia.
To tylko część inspirujących przykładów oświetlenia zewnętrznego, jakie dla Państwa mamy. Życzymy mnóstwa pomysłów, jak i gdzie te piękne lampy zastosować. Oraz wspaniałego lata na dworze!
Autor: Aldona Wiśniewska
Inspiracje:
- Balance&Rythm; Liz Reifschneider, wellness designer; Francja
- Designchickee; Olga Gomez, projektantka i architektka, Kanada
- Oraz strony producentów: Artemide, Bovera, Davide Groppi, Teremoto, Vibia